Data utworzenia: 26 września 2025, 9:57.
Przygarnął kota i go bestialsko zabił. 19-letni Bartosz K. z Torunia został skazany na rok bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Teraz jego nazwisko znalazło się na stronie internetowej Sądu Rejonowego w Toruniu. To dla niego dodatkowa kara. Szczegóły tej przerażającej historii są dostępne dla każdego.
Bartosz K. adoptował kota 16 stycznia br. Obiecywał, że zapewni mu dobre warunki. Niestety, rzeczywistość okazała się inna. W ciągu zaledwie dwóch dni młody mężczyzna dopuścił się czynów, które trudno opisać bez emocji.
Bartosz K. skatował kota. Jest prawomocny wyrok
W styczniu pewna kobieta przekazała bezdomną kotkę Bartoszowi K. 19-latek wkrótce poinformował ją, że zwierzę jest chore. Dostał od niej leki na biegunkę. Jeszcze tego samego dnia stwierdził, że zwierzę go ugryzło i go nie chce. Gdy kobieta przyjechała po kota, przeżyła szok. Zwierzak był skatowany, miał zakrwawione pazury, wyrwane z miazgą, złamane kły, liczne wylewy krwawe, złamania kości i odmę podskórną. Dlatego weterynarz był zmuszony podjąć decyzję o jego eutanazji, by zakończyć cierpienia zwierzęcia.
22 lipca br. Bartosz K. został skazany za swoje bestialskie czyny na rok bezwzględnego więzienia. Ma też 15-letni zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt i obowiązek zapłaty wysokich kar finansowych. Mężczyzna musi m.in. wpłacić 4 tys. zł na rzecz toruńskiego schroniska dla zwierząt, pokryć koszty weterynaryjne w wysokości ponad 15 tys. zł. Łącznie kary finansowe przekraczają 20 tys. zł.
Publikacja nazwiska to dodatkowa kara
Ale to nie wszystko. W ramach dodatkowej sankcji nazwisko Bartosza K. zostało upublicznione na stronie Sądu Rejonowego w Toruniu. Można poczytać o szczegółach katorgi, która zgotował bezbronnemu kotu. Publikacja z danymi oprawcy jest dostępna przez miesiąc.
Oskarżycielem posiłkowym było Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. To dzięki ich determinacji sprawa zyskała rozgłos. Wyrok ma być przestrogą dla wszystkich, którzy dopuszczają się przemocy wobec zwierząt.
Wyrok dla Bartosza K. jest prawomocny.
(źródło: TTOPZ, Fakt.pl)
Martwy kot w automacie paczkowym. Mamy stanowisko policji. "Sprawa jest nieoczywista"
Dziecko poszło po przesyłkę. To straszne, co znalazło w skrytce do paczek
/2
Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt / Facebook
Oprawca skatował kotka, którego wziął do adopcji.
/2
Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt / Facebook
Weterynarz musiał dokonać eutanazji, by zwierzę nie cierpiało.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
18







English (US) ·
Polish (PL) ·