A jednak! Wszystko jasne ws. Iordanescu w Serie A. Właściciel ogłasza

5 dni temu 8

W ostatnich dniach Edward Iordanescu zakończył współpracę z Legią Warszawa. Już w mediach pojawiały się informacje o zainteresowaniu Rumunem ze strony jednego z włoskich klubów. Okazuje się, że ten scenariusz się nie wydarzy. - My obecnie potrzebujemy trenera z bogatym doświadczeniem we Włoszech - tłumaczy Dan Sucu, rumuński właściciel Genoi.

#Nowy trener Legii Edward Iordanescu Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

23 - przez tyle spotkań Edward Iordanescu był trenerem Legii Warszawa. Jego ostatnim meczem było starcie z Pogonią Szczecin, przegrane 1:2 przez stołeczny klub. Kilkanaście godzin później obie strony rozstały się za porozumieniem stron. Tymczasowym następcą Iordanescu w Legii został Inaki Astiz, jego dotychczasowy asystent. I ten stan ma się utrzymać do początku listopadowej przerwy na mecze reprezentacji. Niewykluczone, że Iordanescu wkrótce wróci do pracy, a jego przerwa nie potrwa zbyt długo.

Zobacz wideo Kosecki uderza w Iordanescu: Od początku nie miał chęci do pracy w Legii

Iordanescu nie obejmie klubu Serie A. "Nie ma wątpliwości"

W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że Iordanescu mógłby wkrótce objąć jeden z klubów z TOP 5 lig europejskich. Mowa o Genoi, która zwolniła Patricka Vieirę, a jej właścicielem jest rumuński biznesmen Dan Sucu, mający 77 proc. udziałów. Portal gsp.ro skontaktował się z Sucu i zapytał go o to, czy faktycznie Iordanescu może objąć klub. Okazuje się, że ten ruch jest wykluczony.

- Nigdy nie pojawił się temat zatrudnienia Ediego Iordanescu w Genoi. Nie szukaliśmy go i nie kontaktowaliśmy się z nim. Nie ma wątpliwości co do jego jakości i zasług w reprezentacji, ale nie jest typem trenera, którego szukamy. My potrzebujemy trenera z bogatym doświadczeniem we Włoszech, który potrafi wyprowadzić drużynę ze strefy spadkowej. Edi nie spełnia tego warunku - powiedział Sucu. Jacy kandydaci są na liście Genoi?

Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio podaje, że faworytem dla Genoi wydaje się być Daniele De Rossi, który pozostaje bez pracy od września 2024 r., kiedy to rozstał się z Romą. Drugim kandydatem jest Paolo Vanoli, wcześniej związany z Venezią (2022-2024) i Torino (2024-2025).

Niewykluczone, że Iordanescu wkrótce wróci do reprezentacji Rumunii, którą prowadził w latach 2022-2024. Aktualnie selekcjonerem tej kadry jest Mircea Lucescu.

Zobacz też: Tak Portugalczycy ocenili Kiwiora i Bednarka po hicie. Co za słowa!

Jest szansa, że Rumunia nie awansuje na przyszłoroczny mundial, bo zajmuje trzecie miejsce w grupie H z dziesięcioma punktami po sześciu meczach. Decydujące może być spotkanie między Rumunią a Bośnią i Hercegowiną (15.11), które w tabeli dzielą trzy punkty.

Aktualnie Genoa zajmuje ostatnie miejsce w Serie A z trzema punktami po dziewięciu meczach. Genoa jest jednym z czterech zespółów w lidze (obok Pisy, Hellasu Verona i Fiorentiny), który nie wygrał ani jednego ligowego meczu w tym sezonie.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło