Ludzie coraz częściej próbują uczłowieczać swoje zwierzęta. I nie chodzi jedynie o nadawanie im rangi „psiecka” czy „psyjaciela”. Niektórzy decydują się nawet na zabiegi medycyny estetycznej. – Okrucieństwo – komentuje Dorota Sumińska, lekarka weterynarii.
Dorota Sumińska, znana lekarka weterynarii, udzieliła obszernego wywiadu „Newsweekowi”. W rozmowie skomentowała m.in. kwestię uczłowieczania zwierząt domowych. Jak stwierdziła, „byłoby dobrze, gdybyśmy uczłowieczenie kotów i psów utożsamiali z traktowaniem ich jak siebie w zakresie psich i kocich potrzeb”.
– Inaczej ciągle będziemy próbowali ulepić z nich człowieka, ubierając je w czapeczki albo kurteczki – zauważyła. – Kiedy zrozumiemy, że wówczas realizujemy swoje potrzeby, a nie zwierząt? Ten sam mechanizm działa, gdy prowadzimy je na zabiegi medycyny estetycznej – dodała, co spotkało się z niemałym zdziwieniem ze strony prowadzącej rozmowę dziennikarki.
Lekarka weterynarii wytłumaczyła, że są osoby, które wstawiają psom nowe zęby, czy też zakładają aparaty ortodontyczne. – Uważają, że skoro ludzie je mają, to i one powinny. Można to raczej nazwać okrucieństwem, a nie dawaniem praw człowieka – oceniła dosadnie.
Sumińska wyjaśniła, że zwierzętom nie zależy, czy ząb będzie biały, czy żółty. – Ma nie boleć. To wszystko – stwierdziła.
Dlaczego ludzie uczłowieczają zwierzęta? Sumińska stawia sprawę jasno
Lekarka weterynarii pytana o to, dlaczego ludzie robią takie rzeczy, nie miała złudzeń. – Oczekujemy, że psy i koty będą miały ten sam system wartości co my. W związku z tym chcemy, aby przestrzegały jego reguł – stwierdziła.
– Jeśli więc już uczłowieczamy, róbmy to w odniesieniu do prawdziwych potrzeb gatunkowych zwierzęcia – zaapelowała.
Zdaniem Sumińskiej nieco łatwiejsze będzie to w przypadku psów, które są zbliżone do ludzi pod względem psychiki: również potrzebują więzi rodzinnych, podobnie reagują na stres i cierpią na podobne zaburzenia psychiczne. – Do leczenia tych dolegliwości używa się nawet takich samych leków jak w przypadku ludzi – zauważyła.
Mówiąc o kotach, lekarka weterynarii stwierdziła zaś, że choć tak samo jak psy nawiązują one z ludźmi silne więzi, to robią we własnym zakresie, nie tworząc przy tym „band ani watah”. – Oczywiście zdarzają się wśród nich przyjaźnie, mniej lub bardziej stałe miłości – dodała.
Czytaj też:
Masz psa lub kota? Ich futro najskuteczniej odstrasza kunyCzytaj też:
Kociarze pokonali psiarzy. Naukowcy wskazali, w czym są lepsi








English (US) ·
Polish (PL) ·