Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Barbara Bursztynowicz otrzymuje od jurorów niskie noty. Nie wszystkim się podoba, że nadal jest w "TzG"
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin od samego początku zajmują zazwyczaj ostatnie miejsce w tabeli, jeśli chodzi o oceny jurorów. Szczególnie surowa jest dla nich Iwona Pavlović, którą posądza się nawet o "uwzięcie się" na aktorkę. "Czarna Mamba" ma jednak uzasadnienie dla swoich decyzji.
Mimo to była gwiazda "Klanu" wciąż przechodzi do kolejnych odcinków "Tańca z gwiazdami". W tej wyjątkowej, jubileuszowej edycji ukuło się nawet nośne hasło "Basia do finału", którym posługują się zarówno uczestnicy, jak i widzowie. Kto wie, czy kobieta rzeczywiście się w nim nie znajdzie.
Nie wszyscy jednak jej kibicują. Niektórzy twierdzą, że z racji tego, że obecnie program wchodzi w decydującą fazę, osoby znacznie odstające poziomem umiejętności od innych (tj. właśnie Bursztynowicz czy Tomasz Karolak) powinny już opuścić show.
Niespodziewanie Bursztynowicz zabrała głos w tej sprawie.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Kasia Zillmann o pocałunku na parkiecie. Co na to jej partnerka?pomponik.tv
Bursztynowicz reaguje na krytykę pod swoim adresem. "Nie zdziwiłam się"
W rozmowie z Pomponikiem Bursztynowicz ze spokojem zareagowała na podobne komentarze.
"Polska jest podzielona. Od zawsze i zawsze tak będzie. Ja się nie zdziwiłam i rozumiem jedną i drugą stronę. Bardzo dziękuję tej pięknej stronie, która nas wspiera i też rozumiem tych, którzy już mają dosyć, że chcieliby więcej tańca, finezji, precyzji. No i chcieliby młodych ludzi oglądać. Ja to rozumiem. Ja też lubię patrzeć na młodych ludzi, ale mam tutaj jakąś pewnie misję do spełnienia" - wyjaśniła naszemu reporterowi.
A to zadanie jest szczególnie istotne.
Nie chcę użyć zbyt górnolotnych słów, ale uważam, że najważniejsze w życiu w naszym pokoleniu jest wyjście z domu. A ja właśnie wyszłam z domu i cieszę się tym, co mi los podarował- dodała.
Bursztynowicz zabrała głos ws. rezygnacji z "TzG". To już pewne
Niespodziewanie Basia sama ogłosiła ws. swojej rezygnacji. Niektórzy sugerują bowiem, że z uwagi na dobro innych uczestników czy konkursu powinna się wycofać.
"Mnie nic nie dolega. To jest jedyny powód, dla którego można zrezygnować. Dlaczego miałabym rezygnować z czegoś, co sprawia mi jednak przyjemność?" - ucięła domysły w wypowiedzi dla Pomponika.
Odejście byłoby policzkiem dla tych, którzy dopingują parę numer 8.
"My cieszymy się z tego chyba najbardziej. To nam sprawia ogromną przyjemność, kiedy czytamy recenzje, komentarze, które nas wspierają i cieszymy się, że mamy tak dużo ludzi sympatycznych, którzy nas lubią po prostu" - dodała.
Bursztynowicz podzieliła się też wizją świata, co do której niestety wie, że ma nikłe szanse się spełnić.
"Uważam, że niezależnie od wieku nie możemy się obrażać na kogoś, kto ma więcej niż kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Chciałabym, żeby pokolenia żyły w zgodzie, żebyśmy byli jednością, ale oczywiście wiem, że to niemożliwe. Każdy z nas jest inny, każdy ma inne potrzeby i chciałby innych wrażeń doznawać. Ja to rozumiem, więc naprawdę nie obrażam się na tych, którzy mówią czy piszą, ale w sposób inteligentny. Natomiast przykro mi, kiedy czytam takie komentarze, które nas obrażają czasami" - skwitowała.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych

1 tydzień temu
9







English (US) ·
Polish (PL) ·