Dawid Woliński tłumaczy kontrowersyjną decyzję jury "Top Model". "Dobrze się stało"

2 dni temu 8

W najnowszym odcinku 14. edycji "Top Model" mało brakowało, a z programem pożegnałby się ulubieniec widzów. Jury zdecydowało, że z rywalizacji odpada Michał Kot, jednak Michał Piróg zdecydował się wykorzystać swój przywilej i przywrócił uczestnika do dalszych zmagań. Fani programu nie kryli negatywnych komentarzy pod adresem komisji, zarzucając jej stronniczość.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego jury zdecydowało się na taki werdykt?

Jakie emocje wywołała decyzja jury w programie?

Który uczestnik był bliski odpadnięcia z programu?

Jak Dawid Woliński ocenia Michała jako uczestnika?

Ulubieniec widzów prawie odpadł z "Top Model". Dawid Woliński: popadł w rutynę

Dawid Waliński w rozmowie z Plejadą komentuje wyniki ostatniego odcinka "Top Model". Jak zauważa, jego zdaniem uczestnik przestał się rozwijać, dlatego też podjęli taką decyzję, z nadzieję, że to go "obudzi".

Michał popadł w pewnego rodzaju rutynę tej pracy. Wydawało mu się, że już wszystko osiągnął i wszystko wie. Ostatnie sesje nie poszły mu rewelacyjnie, pokazy też niekoniecznie. Myślę, że z uczciwością możemy powiedzieć, że na tle uczestników, którzy sobie dobrze poradzili, wypadł najsłabiej. Trudno to skomentować, ponieważ jest już naprawdę wysoki poziom. To trochę wybór między mniejszym a większym złem

— tłumaczy projektant.

Tak naprawdę trudno coś Michałowi zarzucić, bo jest świetnym uczestnikiem i bardzo dobrze sobie radzi, jednak najbardziej zawalił na castingu. Ostatecznie, decyzja Michała [Piróga], który go przywrócił, ucieszyła nas wszystkich. Dobrze się stało, bo dzięki temu widzowie zwrócili na niego uwagę — dodaje.

Woliński zapytany o to, czy widzi uczestnika w wielkim świecie mody, odpowiada wymijająco. Nie kryje, że jego faworytkami są Monika Emilia i Asia, które wystąpiły w jego pokazie.

— Nie pracuję z chłopakami, dlatego też trudno mi to ocenić. Michał ewidentnie chce [być modelem], a myślę, że determinacja i upór, jeżeli ktoś jest przy tym pracowity, na pewno doprowadzą go do spełnienia jego marzeń — ocenia, dodając, że wszystko leży w jego rękach. — Życzę mu jak najlepiej, bo to fajny chłopak i dobrze sobie radzi — podkreśla.

Dawid Woliński odsłania kulisy obrad w "Top Model": wracamy do hotelu obrażeni

Na koniec juror odsłania także kulisy obrad jurorskich w programie "Top Model". Zdradza, że bywają one bardzo burzliwe i trwają bardzo długo. Komisja często analizuj to, co wydarzyło się w poprzednich odcinkach, przegląda jeszcze raz zdjęcia, rozmawia o zadaniach.

Powiem szczerze: nie wiem, czy którakolwiek z komisji programów telewizyjnych obraduje tak zacięcie i tak burzliwie, jak nasza. Mimo że jesteśmy przyjaciółmi i znamy się wiele lat, to proszę wierzyć, że obrady są bardzo burzliwe i często wracamy do hotelu obrażeni na siebie. Spotykamy się dopiero następnego dnia na śniadaniu, gdy emocje już opadną

— podsumowuje.

Dawid Woliński

Dawid WolińskiMW Media

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło