Guma do żucia wykryje grypę? Naukowcy opracowali nowy sensor

1 miesiąc temu 15

Guma do żucia może wkrótce wykrywać grypę zanim pojawią się objawy. Wyniki będą dostępne zaledwie po 30 minutach. Wszystko wesprze sztuczna inteligencja.

Naukowcy z Niemiec opracowali nowy sensor molekularny, który może wykrywać wirusa grypy zanim pojawią się objawy. Innowacja działa jako test reagujący na smak, który po kontakcie z wirusem uwalnia aromat charakterystycznego dla tymianku tymolu.

Najciekawsze w nowym wynalazku jest to, że może on zostać zintegrowany z gumą do żucia. Dzięki temu testowanie stałoby się szybkie, wygodne i możliwe w domowych warunkach. Obecnie testy grypy wymagają wymazów z nosa lub gardła, często są kosztowne i nieprzyjemne, a popularne testy płytkowe nie wykrywają zakażeń bezobjawowych.

– Większość ludzi rzadko korzysta z testów grypy. Wymagają one bolesnego lub co najmniej nieprzyjemnego wymazu z nosa. A czemu by nie żuć gumy zamiast tego? – tłumaczy Lorenz Meinel, profesor farmacji na Uniwersytecie w Würzburgu.

Jak informują twórcy wynalazku, sensor bazuje na enzymie wirusa, neuraminidazie, który w trakcie infekcji przecina czujnik. W efekcie uwalniany jest tymol, wyczuwalny na języku.

Naukowcy planują dalsze kroki. Stworzą aplikację wyposażoną w sztuczną inteligencję

Podczas badań sensora test w laboratorium na próbkach śliny od osób chorych na grypę uwalniał tymol w ciągu 30 minut. Nie wpływał przy tym negatywnie na komórki. Badacze podkreślają, że sensor umożliwia wczesne wykrywanie choroby i kontrolę epidemii.

„Te sensory umożliwiają wczesne testy na dużą skalę, aby odróżnić osoby zdrowe od chorych na grypę i poprawić kontrolę epidemii” – zauważają autorzy badania.

Kolejnym krokiem, który planują niemieccy naukowcy, jest stworzenie aplikacji mobilnej, w której użytkownicy będą zgłaszać odczucia smakowe. Zintegrowana z nią sztuczna inteligencja analizowałaby dane i prognozowałaby globalne fale grypy.

Choć test nie był jeszcze przeprowadzany na ludziach, technologia może w przyszłości być adaptowana do wykrywania innych chorób.

Czytaj też:
Naukowcy otworzyli tajemniczą kryptę pod klasztorem. Oto, co odkryli
Czytaj też:
Inwazyjne karpie zagrożeniem. Eksperci biją na alarm

Przeczytaj źródło