Justyna Steczkowska ma ośmioro rodzeństwa. Po tym wydarzeniu już wie, na kogo może liczyć

Justyna Steczkowska urodziła się w 1972 roku. Była czwartym dzieckiem dziewięciorga dzieci Danuty i Stanisława Steczkowskich - nauczycielki muzyki i dyrygenta. Rodzina początkowo mieszkała w małym mieszkaniu na osiedlu Baranówka w Rzeszowie. Artystka wielokrotnie wspominała o tym, że metraż był zdecydowanie za mały na to, by pomieścić rodziców i ich dziewięcioro potomstwa. Z czasem wiec rodzina przeniosła się do domu w Stalowej Woli, gdzie Stanisław Steczkowski dostał pracę.

Justyna Steczkowska w programie RMF FM "Diwa w kapciach" postanowiła opowiedzieć nieco więcej o swoim dzieciństwie, które, choć nie było idealne, to dało jej dużo szczęścia.

"Ja wspominam swoje dzieciństwo bardzo miło. Oprócz tego, że to były inne czasy i inaczej się żyło. Były takie sytuacje, kiedy rodzicom było ciężko" - mówiła jurorka programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", który już 5 września powraca na antenę Polsatu.

Artystka w młodości miała bardzo dobry kontakt ze swoim rodzeństwem. Choć jej najstarszą siostrę od najmłodszej dzieliło prawie 18 lat, to jako dzieci wszyscy utrzymywali ze sobą dobry kontakt.

"Nas jest dużo, ośmioro. Nasze drogi się schodzą, rozchodzą - różnie z tym bywa. Jako dzieci byliśmy ciągle razem. [...] Mieliśmy jako dzieci mało przestrzeni i kontaktu z innymi ludźmi. Duża rodzina, więc jak to bywa dużo krzyku, radości emocji" - mówiła wokalistka.

Justyna Steczkowska bardzo dużo pozytywnych wspomnień wiąże z domem w Stalowej Woli, do którego rodzina w pewnym momencie się przeprowadziła. Tam dzieci Steczkowskich miały więcej swobody, mogły bawić się w lesie i spędzać więcej czasu ze znajomymi.

Każde z dzieci Steczkowskich poszło w stronę muzyki. Oprócz Justyny najbardziej znana z rodzeństwa jest Magda Steczkowska, która ma na koncie sporo sukcesów w branży.

Obecnie relacje Justyny Steczkowskiej z jej ośmiorgiem rodzeństwa nie są tak dobre, jak kiedyś.

"Może nie wszyscy jesteśmy teraz tak bardzo zgrani, jak jako dzieci. Różne rzeczy zdarzyły się w naszym życiu, które pchnęły nas w inne strony. Czasem tak się układa życie" - przyznała 53-latka.

Justyna Steczkowska nie kryje tego, że w jej rodzinie stosunki między rodzeństwem nie są idealne. Z niektórymi dogaduje się lepiej, a niektórymi gorzej, co uważa za całkowicie normalne.

Artystka przyznała, że dużym sprawdzianem relacji w jej rodzinie była choroba mamy. To pokazało jej, na kogo z ośmiorga jej rodzeństwa naprawdę może liczyć.

Zobacz też:

Apel od zapłakanej Steczkowskiej nadszedł w niedzielne popołudnie. Prosi tylko o jedno

"Twoja twarz brzmi znajomo" lada dzień, a tu takie słowa Steczkowskiej. "Nie mogłam sobie odmówić"

Justyna Steczkowska zdobyła się na szczere wyznanie. "Do tego zmusiło mnie życie"