Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. Nowe dane z różnych regionów Polski

1 miesiąc temu 23

Mamy częściowe dane ws. skali rezygnacji z uczestnictwa w przedmiocie edukacja zdrowotna. Wyniki nie ucieszą MEN.

Od 1 września do polskich szkół trafił nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Jest on realizowany w trybie nieobowiązkowym, a rezygnacje z uczestnictwa można było składać do 25 września.

Barbara Nowacka poinformowała, że Ministerstwo Edukacji Narodowej jeszcze nie dysponuje danymi w ujęciu ogólnopolskim, ale „nie ma cienia wątpliwości” co do tego, że z edukacji zdrowotnej wypisze się ponad połowa uczniów. Minister edukacji uważa, że masowe rezygnacje nie są efektem krytycznej oceny założeń programowych nowego przedmiotu, ale właśnie tego, że zajęcia te są nieobowiązkowe.

Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. Te dane to klęska MEN?

Polska Agencja Prasowa zebrała częściowe dane dotyczące skali rezygnacji w niektórych regionach Polski. Wyniki przedstawiają się następująco:

  • na Podlasiu – 78,5 proc. rezygnacji (dane z ponad 92 proc. szkół);
  • na Lubelszczyźnie – ok. 73 proc. rezygnacji (w szkołach podstawowych 68 proc., w liceach ogólnokształcących 86 proc., w technikach 85 proc., a w branżowych szkołach I stopnia 76 proc.);
  • na Śląsku – 68 proc. rezygnacji;
  • w województwie opolskim – wypisało się ok. 40 proc. (najwięcej osób zrezygnowało w szkołach średnich).

Burza wokół edukacji zdrowotnej. Kiedy będą pełne dane o skali rezygnacji?

Barbara Nowacka przekazała, że dane dotyczące skali rezygnacji w całej Polsce zostaną przedstawione najprawdopodobniej pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego. Jednocześnie szefowa MEN zaznaczyła, że „gdyby nieobowiązkowa była matematyka, fizyka, chemia, biologia, czy geografia” to konsekwencje byłyby podobne i wielu uczniów zostałoby wypisanych z zajęć.

Barbara Nowacka po raz kolejny zaznaczyła, że edukacja zdrowotna to „bardzo dobrze przygotowany i bardzo potrzebny przedmiot”. Już wcześniej MEN podkreślało, że zajęcia te stanowią swego rodzaju szczepionkę wiedzy, która jest dostosowana do współczesnych problemów. Z kolei Konferencja Episkopatu Polski apelowała do rodziców, aby wypisywali swoje dzieci z zajęć, ostrzegając przed „systemową deprawacją”.

Czytaj też:
Rewolucja w feriach zimowych. Rodzice oburzeni po decyzji MEN. „Uderzy po kieszeniach”
Czytaj też:
Te słowa o polskich szkołach wywołały burzę. MEN odpowiada na zarzuty

Źródło: WPROST.pl / wyborcza.pl / PAP

Przeczytaj źródło