Dwóch obywateli Czech, którzy ukradli samochód, zostało zatrzymanych na Śląsku po międzynarodowym pościgu. Obaj mężczyźni czekają na przesłuchanie. Sprawą zajmuje się reporter RMF FM Marcin Buczek.
Złodzieje zostali zatrzymani w okolicach Raciborza. Wczoraj, tuż po godz. 11, polscy policjanci dostali informację od swoich kolegów z Czech, że po czeskiej stronie granicy złodzieje ukradli samochód i zaczęli uciekać. Czeskim policjantom przed granicą nie udało się ich zatrzymać i złodzieje wjechali do Polski. Do pościgu włączyła się więc polska policja.
Jak relacjonuje reporter RMF FM Marcin Buczek, jeden z biorących udział w akcji pościgowej radiowozów tak zajechał drogę uciekającym, że ci zjechali z drogi na pobocze i zostali zatrzymani.
Po zatrzymaniu mężczyzn rozpoczęła się procedura przygotowania zarzutów. Ze względu na charakter przestępstwa odpowiedzialność będzie podzielona między dwa państwa.
Zatrzymano ich w Polsce, dlatego tu będą odpowiadać za to, że nie zatrzymali się do kontroli policyjnej i uciekali. Do tego dochodzą jeszcze wykroczenia drogowe, do których doszło w czasie pościgu. Natomiast za kradzież auta będą odpowiadać w Czechach. Najpierw jednak swoje działania musi zakończyć policja w Polsce - ustalił Marcin Buczek.

11 godziny temu
3







English (US) ·
Polish (PL) ·