W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się tzw. shutdown, czyli zawieszenie działalności rządu federalnego spowodowane nieprzyjęciem przez Kongres nowego budżetu. To pierwsze takie wydarzenie od 2018 roku, kiedy administracja Donalda Trumpa była sparaliżowana przez rekordowe 35 dni.
Przyjęcie przez Kongres nowego budżetu przed wygaśnięciem starego nie powiodło się, ponieważ Senat odrzucił dwa projekty budżetowe: propozycję Demokratów, zakładającą m.in. przywrócenie dopłat do prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych (tzw. Obamacare), oraz propozycję przedłużenia dotychczasowego budżetu przegłosowaną wcześniej przez Republikanów w Izbie Reprezentantów.
Lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer zadeklarował, że jego partia jest otwarta na negocjacje. Podkreślał jednak, że kontynuowanie dotychczasowego budżetu oznaczałoby podwyżki składek zdrowotnych dla milionów obywateli. Analogicznie lider Republikanów John Thune zapowiedział, że w najbliższych dniach będzie poddawał pod głosowanie ten sam projekt przedłużenia budżetu, licząc, że część senatorów opozycji ostatecznie zmieni zdanie.
Odrzucenie zarówno propozycji Demokratów, jak i Republikanów, umocniło panujący impas. Ten jednak zdaje się być na rękę prezydentowi Donaldowi Trumpowi, który choć stwierdził, że nie chciał doprowadzić do shutdownu, to widzi w nim potencjalne korzyści dla swojej strony. Jak zauważa CNN, „nikt w Kapitolu nie wie, co dalej”, bo negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Amerykański budżet utknął. Rząd zawiesza działalność
Skutki zawieszenia są odczuwalne w całym kraju. Według Kongresowego Biura Budżetowego każdego dnia shutdownu około 750 tys. pracowników federalnych będzie wysyłanych na przymusowe urlopy. Chociaż pracownicy otrzymają pensje z wyrównaniem po zakończeniu kryzysu, część z nich obawia się zwolnień, o których głośno mówił prezydent.
Co jednak ważne, shutdown nie oznacza jednak pełnego zaprzestania działalności na wszystkich szczeblach. Na jego wypadek przygotowane zostały plany awaryjne. Najważniejsze służby, takie jak FBI, agenci bezpieczeństwa transportu czy wojsko, pozostają w gotowości. Mimo tego Pentagon zamierza wysłać do domów połowę swoich cywilnych pracowników.
Ostatni shutdown dziejący się na przełomie 2018 i 2019 roku był najdłuższym w historii USA i dotyczył sporu o finansowanie muru na granicy z Meksykiem. Wówczas trwał on 35 dni.
Czytaj też:
Szef Pentagonu przemówił do setek generałów: Koniec z „woke”, DEI, polityczną poprawnościąCzytaj też:
Piosenkarka ostro krytykuje ruchy Trumpa. Administracja zareagowała
Źródło: Gazeta Wyborcza / CNN








English (US) ·
Polish (PL) ·