​Podkarpacie zmaga się ze śniegiem. Seria wypadków i kolizji

23 godziny temu 15

Na Podkarpaciu od rana pada śnieg, na drogach panują trudne warunki. Jak zapewniają służby, wszystkie główne trasy w regionie są jednak przejezdne. Doszło jednak do kilku niegroźnych wypadków i kilkunastu kolizji.

  • Więcej informacji lokalnych znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl

Wojciech Czanerle, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Rzeszowie, przekazał, że w regionie intensywnie pada śnieg i warunki na drogach są trudne.

Tworzy się błoto pośniegowe, które utrudnia jazdę. Mimo tego wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne - powiedział.

Na drogi w całym województwie wyjechał sprzęt do usuwania gołoledzi. Trudniejsza sytuacja na drogach może być wieczorem, kiedy leżące na jezdni błoto zacznie zamarzać - zaznaczył Czanerle.

Nadkom. Ewelina Wrona z biura prasowego podkarpackiej policji przekazała, że w piątek rano na drogach doszło do kilku niegroźnych wypadków i kilkunastu kolizji.

Najpoważniejszy wypadek wydarzył się w Konieczkowej w pow. strzyżowskim: zderzyły się trzy auta, ranna została jedna osoba.

Policjantka zaapelowała do kierowców: Pamiętajmy, że padający śnieg znacznie ogranicza widoczność, a zalegające na jezdniach błoto pośniegowe wydłuża drogę hamowania.

Rzecznik prasowy podkarpackich strażaków st. bryg. Marcin Betleja poinformował w piątek po południu, że w związku z padającym śniegiem strażacy interweniowali do tej pory ponad 50 razy.

Strażacy byli wzywani przede wszystkim do usuwania połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych.

Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiecie krośnieńskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny - powiedział st. bryg. Betleja.

Na Podkarpaciu w piątek obowiązują ostrzeżenia I i II stopnia wydane przez IMGW. Prognozowane są intensywne opady śniegu, szczególnie na południu województwa, gdzie przyrost pokrywy śniegu może wynieść do 50 cm. Ostrzeżenia obowiązują do sobotniej nocy.

Przeczytaj źródło