Newsweek: Jeszcze przed pandemią przemysł turystyczny odpowiadał za około 6 proc. austriackiego PKB. Czy sytuacja już wróciła do normy i możemy mówić obecnie o podobnych liczbach?
Elisabeth Zehetner: Faktycznie, w 2019 r. branża ta stanowiła dokładnie 6,1 proc. naszego PKB, natomiast w przypadku danych za 2024 r. mówimy już o 6,3 proc. Ale, wbrew pozorom, jeszcze nie do końca podnieśliśmy się po kryzysie wywołanym przez wybuch pandemii koronawirusa. Nadal widzimy spory potencjał w turystyce przyjazdowej, zwłaszcza z krajów azjatyckich – przykładowo, rocznie odwiedza teraz Austrię jedynie ok. 650 tys. Chińczyków, ale przed lockdownem liczba turystów z tego kraju sięgała ponad 1,5 mln osób.