W sieci natknąć można się na nagrania, które wyglądają naprawdę realistycznie, choć w rzeczywistości są tylko wytworem sztucznej inteligencji. Oszuści, by osiągnąć swoje niecne cele, wykorzystali w nich wizerunek prezydenta Karola Nawrockiego.
Na filmach tych były prezes Instytutu Pamięci Narodowej zachęca do skorzystania z wątpliwej renomy programu inwestycyjnego.
„Witam, wszyscy mnie znacie, nazywam się Karol Tadeusz Nawrocki, jestem prezydentem Polski. Dziś jest wasz szczęśliwy dzień! Ta strona jest dostępna tylko dla stu osób, a ty jesteś jednym z nielicznych, którzy otrzymają szansę na zarobienie pieniędzy i zmianę swojego życia” – zachęca wygenerowany przez AI (artificial intelligence) głos, mocno przypominający swoją barwą ten, jakim naturalnie dysponuje głowa państwa.
Jak łatwo się domyślić, polityk Prawa i Sprawiedliwości nie bierze udziału w żadnych tego typu reklamach, ani nie poleca nigdzie wątpliwej renomy algorytmu.
Oszuści użyli wizerunku prezydenta Karola Nawrockiego. Chcą wyłudzić pieniądze od internautów
Podczas materiału wideo „Karol Nawrocki” obiecuje użytkownikowi sieci, że kwota – zwrot z inwestycji – którą dzięki niemu otrzyma, pozwoli mu rzucić pracę i przejść na przedwczesną emeryturę. Dołączenie do programu ma być „prawdziwą szansą na finansową niezależność”.
Za co konkretnie zapłacić miałby internauta? Wygenerowany przez SI głos „prezydenta” zachęca do zainwestowania 1050 złotych w algorytm, który miałby zagwarantować olbrzymi zysk. Oczywiście o takiej możliwości wiedzieć ma niewiele osób – tylko 100, które jako pierwsze natknęły się na nagranie. Ma to oczywiście wywołać poczucie rzadkiej szansy i nałożyć presję na użytkownika sieci, by jak najszybciej podjął decyzję i przelał pieniądze naciągaczom.
Nic dziwnego, że oszuści wykorzystali właśnie wizerunek Nawrockiego. Według wrześniowego rankingu Centrum Badania Opinii Publicznej znajduje się on na pierwszym miejscu rankingu zaufania – według respondentów.
Czytaj też:
Nawrocki podpisuje ustawę. Nawet 1800 zł miesięcznie na mieszkanieCzytaj też:
Będą kolejne cięcia stóp procentowych? Glapiński zabrał głos








English (US) ·
Polish (PL) ·