Jak podaje Polska Agencja Prasowa, izraelskie media, donoszą, że kibice Maccabi Hajfa zostali zaatakowani po meczu przez Polaków po czwartkowym meczu na Węgrzech. Co piszą izraelskie portale?

Izraelskie media o meczu z Polakami
"Polscy kibice zmusili autobus z izraelskimi fanami do zjechania na pobocze drogi, a następnie obrzucili go kamieniami, między innymi rozbijając jedną z szyb. Żadna ze stron nie poinformowała, by w incydencie ktoś został ranny" - opisuje PAP. "Israel Hajom" opisał, że napastnicy mieli "mordercze spojrzenia". Z kolei jeden z kibiców powiedział, że to był "pod każdym względem incydent o charakterze antysemickim". Wirtualna Polska donosi, że autentyczność nagrania z tego zajścia potwierdziła węgierska policja. Kan, Ynet i "Haaretz" napisały z kolei, że transparent izraelskich kibiców "Mordercy od 1939 roku" był odpowiedzią na baner, który rozwieszono tydzień wcześniej w Częstochowie. Widniał na nim napis po polsku: "Izrael morduje, a świat milczy", odnoszący się do wciąż trwającego ludobójstwa w Strefie Gazy. Serwis Ynet określił to z kolei jako prowokację wobec Polaków za "ich udział w mordowaniu Żydów w czasie Holokaustu".
Skandaliczny incydent podczas meczu
W czwartek 14 sierpnia w czasie meczu piłkarskiego Rakowa Częstochowa z drużyną Maccabi Hajfa na węgierskim stadionie w Debreczynie doszło do skandalicznego incydentu. Izraelscy kibice na trybunach wywiesili napis "Mordercy od 1939 roku". Do zdarzenia doszło podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji. Ambasada Izraela w Polsce potępiła ten gest, podkreślając, że nie odzwierciedla on postaw większości kibiców. Do zdarzenia odniósł się między innymi szef MSZ Radosław Sikorski, szef MSWiA Marcin Kierwiński oraz przyszły ambasador USA w Polsce Thomas Rose.
Zobacz wideo Czy Unia Europejska powinna ograniczyć wjazd Izraelczykom?
Oświadczenie MSZ
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w wydanym oświadczeniu potępiło zachowanie izraelskich kibiców. Jak poinformowano, dyrektor Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu w MSZ rozmawiał w piątek w tej sprawie z Ambasadorem Izraela Ya’akovem Finkelsteinem. Przekazał wyrazy najwyższego oburzenia, dziękując jednocześnie za jednoznaczne potępienie zachowania części kibiców przez Ambasadę. Ambasador Polski w Izraelu będzie rozmawiał o incydencie z tamtejszym MSZ. "Relacje polsko-izraelskie nie mogą być - i nie będą - niszczone przez ekstremistów" - napisano w oświadczeniu. Wcześniej szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski napisał w mediach społecznościowych, że dyplomacja "to nie kibolska ustawka" i zaznaczył, że transparent nie został wystawiony przez państwo Izrael, lecz - jak napisał - "tamtejsze zakute łby". Zapowiedział, że jeśli Węgry pomogą zidentyfikować osoby odpowiedzialne, otrzymają one zakaz wjazdu do Polski.