Słowa Merkel o Polsce wywołały burzę. Wymowna reakcja Kaczyńskiego

1 miesiąc temu 23

Angela Merkel udzieliła wywiadu, którego echa szeroko rozchodzą się po Europie. Komentują także Polscy politycy, w tym Jarosław Kaczyński i Radosław Sikorski.

W rozmowie z węgierskim portalem „Partisan” Angela Merkel opowiadała o sytuacji w Europie przed inwazją Rosji na Ukrainę. – W 2015 roku Rosjanie posuwali się coraz bardziej agresywnie po Ukrainie. 6000 ukraińskich żołnierzy zostało otoczonych w mieście Debalcewo. Wtedy prezydent Francji Francois Hollande i ja uznaliśmy, że powinniśmy spróbować zawrzeć porozumienie pod jednym dachem. I to było porozumienie z Mińska. Było dalekie od ideału – przyznała.

Merkel o Rosji i Ukrainie. Wspomniała o Polsce

– Rosja nigdy tak naprawdę go nie przestrzegała, ale w pewnym stopniu złagodziło to sytuację. Między 2015 a 2021 rokiem Ukraina była w stanie zebrać siły. Do tego czasu stała się innym krajem i była lepiej zdolna do obrony – zwracała uwagę była kanclerz Niemiec.

Następnie Merkel mówiła o tym, jak w 2021 roku odniosła wrażenie, że Putin przestał traktować porozumienie mińskie poważnie. Chciała wówczas, by Unia Europejska negocjowała bezpośrednio z Władimirem Putinem.

– Niektórzy tego nie popierali, zwłaszcza państwa bałtyckie, ale Polska również się temu sprzeciwiała, ponieważ obawiała się, że nie będziemy w stanie wypracować wspólnej polityki wobec Rosji. Moim zdaniem powinniśmy byli wypracować wspólną politykę. W każdym razie tak się nie stało – ubolewała.

Kaczyński pyta o komentarz Tuska

Omawiający ten wywiad tabloid „Bild” stwierdził w tytule, że „Merkel obwinia Polskę za wojnę Putina”. Jasno widać, że niemiecki dziennik przesadził, co zauważył m.in. były ambasador Polski w Izraelu i USA Marek Magierowski. „W którym miejscu wywiadu dla węgierskiego kanału Partizan Angela Merkel »obwinia Polskę za wybuch wojny na Ukrainie«? Słowa, tak obficie cytowane dziś przez media, z jej ust nie padają” – pisał na X.

Nie przeszkodziło to jednak niektórym politykom na ostre komentarze. „Fundatorka reżimu Putina oskarża Polskę o to, że jest współwinna za atak Rosji na Ukrainę. Tak bezmyślnej, głupiej i szkodliwej wypowiedzi z ust Angeli Merkel jeszcze nie było. Czy Donald Tusk odważy się potępić swoją promotorkę polityczną?” – pytał na X Mariusz Błaszczak.

„Polityczna Mutti i promotorka kariery Tuska oskarża Polskę i kraje bałtyckie, że przyczyniły się do wojny na Ukrainie, bo nie dążyły do ocieplenia relacji z Rosją... Kuriozalna argumentacja, kłamliwie przypisująca odpowiedzialność za wojnę tym, którzy przestrzegali przed imperialnymi zapędami Putina. (...) Czy Tusk zdecyduje się sprostować swoją polityczną przyjaciółkę?” – dodawał Jarosław Kaczyński.

Radosław Sikorski odpowiada na słowa Merkel

Krytycznie sprawę ocenił też wicepremier Radosław Sikorski. – To jest taka sama prawda, jak to, co powiedziała w swoich memuarach, że nikt z Europy Środkowej nie protestował przeciwko Nord Streamowi – mówił.

– Proszę zobaczyć, jaka była reakcja niemieckiego rządu na to, co powiedziałem w 2007 roku – o tym, jak to nie lubimy porozumień ponad naszymi głowami – dodawała na konferencji prasowej w poniedziałek 6 października.

Czytaj też:
Tuskowi znowu się oberwało. To pisze o nim niemiecki publicysta
Czytaj też:
Prezydent Karol Nawrocki dla „Wprost”: Trump potrafi słuchać. Polska nie jest mu obojętna

Przeczytaj źródło