Bochenek w poniedziałkowym oświadczeniu na Facebooku podkreślił, że sprawa działki kupionej przez spółkę Dawtona od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa powinna być bezwzględnie wyjaśniona. "Dziwi nas fakt, że KOWR – pod obecnym kierownictwem – pomimo upływu lat nie próbuje odzyskać na podstawie obowiązujących przepisów sprzedanej nieruchomości. Czyżby wynikało to z faktu, iż rodzina nabywcy działki jest istotnym sponsorem partyjnych inicjatyw i kampanii Platformy/Koalicji Obywatelskiej?" – napisał rzecznik PiS we wpisie.
Telus i Romanowski zawieszenie w PiS. Kaczyński reaguje po ujawnieniu sprzedaży ziemi pod CPK
Telus w oświadczeniu na platformie X zapewnił, że nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana. Jak dodał, jest przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi. Zaznaczył tym samym, że ze zrozumieniem przyjął decyzję Kaczyńskiego o zawieszeniu go w prawach członka partii.
"Jestem pewien, że sprawa zostanie szybko i rzetelnie wyjaśniona. Decyzję prezesa (PiS) traktuję jako wyraz troski o dobro naszej formacji i jej wiarygodność. Jestem, byłem i pozostanę przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi. Zasoby Skarbu Państwa to rezerwa strategiczna, której Polska nie może się pozbywać" – napisał polityk.
Telus dodał, że od wielu miesięcy głośno sprzeciwia się umowie Mercosur, która "uderza w polskie rolnictwo i wspiera zagraniczne – głównie niemieckie – koncerny". "Walczę o to, by Polska tej umowy nie podpisała, bo byłby to cios w naszych rolników, nasze przetwórstwo i naszą żywność. Właśnie ta postawa – mój zdecydowany sprzeciw wobec Mercosur – stała się powodem ataku na moją osobę" – oświadczył Telus we wpisie.
"Nie dam się zastraszyć. Nadal będę walczył o polskie rolnictwo, polską ziemię i polskie firmy" – zapewnił.
Kto rozdaje państwową ziemię? Eksplozja oskarżeń i polityczny wstrząs
Jak napisała w poniedziałek "WP", w 2023 r. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zarządzane wówczas przez Telusa, miało wydać zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK. Właściciele Dawtony dzierżawili działkę od 2008 r. i bezskutecznie ubiegali się o jej wykup. Jak czytamy w artykule, w 2021 r. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – na prośbę KOWR – poinformowało, że na terenie działki "znajduje się ciek naturalny, który należy traktować jako śródlądowe wody płynące, (…) które nie podlegają obrotowi cywilnoprawnemu".
Z informacji "WP" wynika, że Telus odwiedzał firmę jeszcze przed finalizacją transakcji. Według portalu o całej sytuacji wcześniej alarmowało CPK, a kiedy w końcu spółka wystąpiła do KOWR o potrzebną jej działkę, usłyszała, że Ośrodek już jej nie posiada.
Według "WP" wartość działki należącej obecnie do Wielgomasa wzrośnie nawet kilkunastokrotnie. "Sprzedano ją za 22,8 mln zł. Niebawem może być warta nawet 400 mln" – donosi portal.
Posłowie Razem Adrian Zandberg i Maciej Konieczny zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do CBA ws. strategicznej dla CPK działki kupionej przez spółkę Dawtona od KOWR.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo

2 tygodni temu
11







English (US) ·
Polish (PL) ·