Zygmunt Chajzer potwierdza doniesienia w sprawie wnuka. To nie były plotki

1 miesiąc temu 45

Zygmunt Chajzer to nie tylko ceniony prezenter telewizyjny, ale także kochający dziadek. W ostatnim wywiadzie prowadzący "Idź na całość" opowiedział o tym, jak na co dzień wyglądają jego relację z wnukiem Aleksem. Jest tak, jak ludzie myśleli.

Zygmunt Chajzer to jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów telewizyjnych w naszym kraju. Karierę rozpoczynał jeszcze w latach 80. i na przestrzeni lat pracował między innymi w TVP, Polsacie i TVN. Największą popularność przyniosło mu prowadzenie telewizyjnych teleturniejów: "Idź na całość" i "Chwila prawdy".

Prywatnie pan Zygmunt jest ojcem znanego celebryty Filipa Chajzera i dziadkiem Aleksa. Wielu fanów z pewnością zachodzi w głowę, jakim dziadkiem jest gwiazdor telewizji. 

Chociaż Zygmunt Chajzer rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, to tym razem zrobił wyjątek i dał się namówić Plejadzie na osobiste wyznania. Przerwał milczenie i opowiedział o swoich relacjach z wnukiem Aleksem. 

"Staram się pomagać w różnych pasjach Aleksa. Pasja numer jeden to jest piłka nożna. Jak trzeba, dziadek przywozi na trening, odwozi z treningu. Jak się bramka rozleci, to kupuje nową bramkę albo reperuje starą. Aleks jest zapalonym piłkarzem. Marzy o tym, że będzie jeszcze większy niż Lewandowski" - wyznał celebryta. 

Co więcej, Chajzer postanowił nawet pewnego dnia zabrać wnuka na plan teleturnieju "Idź na całość". 

"Aleks obejrzał sobie, jak pracuje kamerzysta, oświetleniowiec, reżyser. Siedzimy sobie w garderobie i pytam się: "Aleks, powiedz, a kim chciałbyś być? Reżyserem, kamerzystą, oświetleniowcem, dźwiękowcem?". Odpowiedział: "Nie, prowadzącym"" - podsumował prezenter. 

Taki dziadek to skarb.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Zygmunt Chajzer podzielił się gorzkim wyznaniem na temat rodziny. "Mamy ograniczony kontakt"

Zygmunt Chajzer nie mógł powstrzymać się od komentarza. Tak ocenił poczynania swojego syna

Przeczytaj źródło