Monica Bellucci, Paweł Pawlikowski i nie tylko. Papież gościł gwiazdy kina

5 dni temu 10

Leon XIV przyjął w sobotę na audiencji w Watykanie reżyserów i aktorów z całego świata. Wśród nich byli Cate Blanchett, Spike Lee, Monica Bellucci i Paweł Pawlikowski. Papież zaapelował do ludzi kina, by byli "rzemieślnikami nadziei".

  • Papież Leon XIV spotkał się z gwiazdami kina, w tym Monicą Bellucci, Cate Blanchett i Pawłem Pawlikowskim, podczas audiencji w Watykanie.
  • Zaapelował do artystów, by nie unikali trudnych tematów, takich jak przemoc, ubóstwo czy samotność, oraz aby opowiadali o "ranach świata".
  • Podkreślił, że kino, mimo młodego wieku, ma ogromną moc dotykania serc i umysłów, otwierając na nowe doświadczenia i pytania o sens, sprawiedliwość i piękno.
  • Zdjęcia z wydarzenia znajdziesz poniżej.
  • Kultura, polityka, ekonomia, nauka, pogoda, wiadomości z Polski i ze świata - to wszystko znajdziesz na RMF24.pl.

W sobotę papież Leon XIV przyjął na audiencji w Watykanie reżyserów i aktorów. Zaapelował do artystów, aby nie bali się konfrontacji z "ranami świata". Przemoc, ubóstwo, wygnanie, samotność, uzależnienia, zapomniane wojny proszą o to, by je zauważyć i o nich i opowiedzieć - stwierdził. 

Powiedział, że kino jest sztuką młodą, choć ponad stuletnią. Przypomniał, że mija 130 lat od pierwszej publicznej projekcji zrealizowanej przez braci Lumiere w Paryżu.

Papież przyjął m.in. Monicę Bellucci, Cate Blanchett czy polskiego scenarzystę i reżysera filmowego Pawła Pawlikowskiego. Gośćmi byli także Gianni Amelio, Marco Bellocchio, Liliana Cavani, Abel Ferrara, Matteo Garrone, Emir Kusturica, Spike Lee, Ferzan Ozpetek czy Giuseppe Tornatore.

Wejście do kina to jak przekroczenie progu. W mroku i ciszy oko zaczyna być uważne, serce pozwala do siebie dotrzeć, umysł otwiera się na to, czego sobie nie wyobrażał. Poprzez wasze dzieła prowadzicie dialog z tymi, którzy szukają lekkości, ale także z tym, kto nosi w sercu niepokój, pytanie o sens, sprawiedliwość, piękno - mówił Leon XIV.

Dzisiaj żyjemy z zawsze włączonymi ekranami. Napływ informacji jest stały, ale kino to coś znacznie więcej niż zwykły ekran. To skrzyżowanie pragnień, wspomnień i pytań. To wrażliwe poszukiwanie tam, gdzie światło przebija ciemność, a słowo spotyka ciszę - stwierdził papież.

Kina nazwał "bijącymi sercami naszych terytoriów" i odnotował, że znikają z miast i dzielnic. Nasza epoka potrzebuje świadków nadziei, piękna, prawdy. Wy z waszą pracą możecie nimi być - oświadczył Leon XIV. Kino nie wykorzystuje bólu, towarzyszy mu i docieka - zaznaczył papież. Wezwał ludzi kina, by byli "rzemieślnikami nadziei".

Przeczytaj źródło